czwartek, 21 listopada 2013

Moja Pielęgnacja

Hej dziewczyny!

Zdaję sobie sprawę, że trochę zaniedbałam bloga, ale nie miałam kompletnie ostatnio głowy do tych spraw.
Dużo pytań jest na temat tego jak to zrobiłam, że mam takie długie włosy, w sumie to nic konkretnego nie robiłam  poza tym, że używam szamponu i odżywki.Od niedawna używam też tej maski do włosów z joanny którą pokochałam od pierwszego użycia!! Odżywki bez spłukiwania no i też od niedawna stosuję olejek z mariona ten o którym pisałam wcześniej. No i co? nic szczególnego w sumie.Włosy zaczęły mi rosnąć bardzo gdy zaszłam w ciąże i zażywałam witaminy w sumie duże dawki witamin jak to wypada kobiecie w ciąży, przez cały ten czas nie narzekałam w ogóle na stan moich włosów, były piękne długie, mocne i błyszczące ale za to po porodzie włosy zmatowiały zrobiły się suche i zaczęły się strasznie łamać, wypadać i rozdwajać nieuniknione było ostre cięcie, podcięłam sporo końcówki ale "że ja to ja" było mi strasznie żal moich długich włosów, ale musiałam ściąć chociaż parę centymetrów.. zrobiłam to sama w domu jak zawsze od kilku dobrych lat, bo nie ufam po prostu fryzjerom.. Po ścięciu obiecałam sobie, że teraz będę o nie dbała i nie doprowadzę ich do takiego stanu jak wcześniej. Jak narazie to mi się udaję. Dużą role odegrał w mojej pielęgnacji olejek rycynowy, który raz w tygodniu wsmarowywałam-wmasowywałam w skórę głowy, tak jest poprawa. Używałam go na dwa sposoby ten co napisałam jest dla osób które lubią się babrać w tłustych olejkach.. ja niekoniecznie więc później zdecydowałam, że zrobię coś w czym nie będę musiała się brudzić, ale pisałam o tym na samym początku jak przyrządzam taką maskę z olejku rycynowego, więc zapraszam po ten "przepis" na sam początek.
Od niedawna zaczełam też używać maski z biovaxu do włosów suchych i zniszczonych, na początku praktycznie mnie w ogóle nie zachwyciła ale po kilku użyciach zmieniłam o niej zdanie, wspomogła moje włosy bardzo i jestem nią zachwycona! nie tylko ja bo moja mama również! a ma o wiele bardziej zniszczone włosy niż ja.. a teraz z dnia na dzień wyglądają inaczej, są bardziej zadbane, błyszczą i nie są suche tylko nawilżone że aż miękkie, no i są przyjemne w dotyku :)

Szampon z Hbm 






















Odżywka z Hbm



Olejek Arganowy z Mariona

Maska z Jedwabiem Joanna


I odżywka bez spłukiwania z Schwarzkopf






















Maska Biovax




























Trochę mnie :)




Dobranoc, do następnej notki! <3

czwartek, 14 listopada 2013

Maska- Joanna z Jedwabiem

Numer dwa mój ulubieniec zaraz po olejku arganowym z mariona, wszystko się sprawdziło o czym zapewniał producent aż się sama zdziwiłam i musicie mi uwierzyć na słowo, długotrwałe nawilżenie, połysk, odpowiednia wilgotność,gładkość, miękkość mnie samą zadziwiło,do tego bardzo ładnie się rozczesują włosy.W życiu bym nie wpadła na to, że tak tania maska bo kosztuję około 10 zł do 15 zł to już góra zależy jaka drogeria, tak wspomoże moje włosy jestem jak najbardziej na tak! zakochałam się w niej od pierwszego zastosowania a z tym olejkiem arganowym tworzą idealny duet i dopełniają się nawzajem, jedyny minus tej maski to, to że nie ma pompki i na krótko starcza.. ale kupie jeszcze jedno opakowanie i to nie raz, bo u mnie sprawdza się po prostu idealnie nie mam co do niej żadnych zastrzeżeń i jeszcze jedno maska zostawia piękny zapach na włosach nawet do dwóch dni! :)




Do następnego!

środa, 13 listopada 2013

Olejek arganowy marion

Nie mogłam się jakoś zabrać do tej recenzji bo co chwilę coś wypadało ale w końcu mam czas.
Olejek spełnia swoją funkcję i nawilżył moje włosy tak jak tego oczekiwałam, mimo moich popalonych i zniszczonych włosów poradził sobie, włosy wyglądają na zdrowe błyszczą się a dodatkowo są niewyobrażalnie gładkie, to był jednak dobry zakup chociaż na początku podchodziłam do tego sceptycznie, bo przecież nie raz miałam jedwab na włosach to dało też efekty ale na krótko powiedzmy, że nałożyłam go rano a wieczorem już wyglądały tak samo jak przed nałożeniem jedwabiu, to olejek utrzymuje się już dwa dni na moich włosach z takim samym efektem, bo przecież wiem jak wyglądały moje włosy przed tym zanim go nałożyłam. Jestem zadowolona nawet bardzo. Został moim ulubieńcem i na pewno zostanie jeszcze na dłuższy czas na dodatek nie jest drogi czego chcieć więcej?
Oczywiście zdjęć zapomniałam zrobić, to u mnie normalne ale postaram się na następny raz.
Więc wybaczcie.


Do następnego! <3


Ps. jutro o masce napiszę.

wtorek, 12 listopada 2013

Cuda :D

Normalnie cuda zdziałała ta maska w połączeniu z tym olejkiem co pisałam w poprzedniej notce :D
jutro opisze coś więcej bo dziś już jestem padnięta ale chciałam was o tym zawiadomić bo bym nie wytrzymała do jutra! :*


Do zobaczenia <3

piątek, 8 listopada 2013

Dzisiejsze Zdobycze!

Z racji tego, że dziś udałam się na zakupy musiałam coś nowego kupić do włosów no i wyszło mi to na dobre i od jutra zaczynam kurację z tym o to olejkiem arganowym, zobaczymy jakie będą efekty :)
na pewno się nimi podzielę. Zaznaczę już od razu, żeby potem nie było nieporozumień nie udało mi się zrobić zdjęcia składu i "obietnic" producenta bo po prostu nie było nic widać ale możecie sobie ten olejek wygooglować na pewno coś będzie o nim napisane.


Normalne jest też to, że jeżeli kobieta wychodzi na zakupy nie kupi tylko jednego produktu to rzecz oczywista przecież!
No i tak też było w moim przypadku no to jedziemy dalej.. 




Maska wygładzająca z joanny, słyszałam o niej dużo bardzo dobrych opini jak i o tym olejku powyżej dlatego skusiłam się, żeby ją kupić.. Zobaczymy czy jest taka rzeczywiście dobra.. :D
Zachwalają ją dziewczyny na youtubie producent zresztą też nam wiele obiecuje. 
Też o niej napiszę więcej jak już sprawdzę na swoich włosach. 
Jedziem dalej!



Wczoraj pisałam o laminowaniu włosów.. dzisiaj jak byłam w drogerii patrze a tu takie o to "coś" mówię a wypróbuje nic mi chyba nie zaszkodzi a dobry odpowiednik niż babranie się w maseczkach własnej roboty.. chociaż nie koniecznie te co robimy same to wiemy co się tam znajduje a tu.. ? hm.. dużo by mówić.
No zobaczymy :)


Ps. kiedyś używałam odżywki bez spłukiwania z mariona właśnie też arganowej i szczerze mówiąc ładne były po niej włosy, takie błyszczące, łatwo się rozczesywały i nie były takie szorstkie tylko mięciutkie zobaczymy jak będzie z olejkiem czy też da rade.


Do zobaczenia!


Może któraś z was już tych rzeczy używała? i wie o nich więcej niż ja? 
chętnie poczytam, może w końcu zaczniecie komentować co? :D
dużo wyświetleń a komentarzy prawie wcale.. a szkoda..

czwartek, 7 listopada 2013

Olejowanie Włosów

Heeej!

Do włosów suchych i zniszczonych najlepsze co może być to jest olejowanie, jest mnóstwo rodzajów olejowania, na mokro, na sucho, mgiełką itp. Ja zawsze olejowałam na sucho.Zabieg ten miał na celu wzmocnić nasze rozdwojone końcówki, po tym "zabiegu" włosy mają stać się elastyczne, gładkie i lśniące, rzeczywiście tak jest nie pisałabym o tym gdybym nie sprawdziła tego na własnych włosach :)
Przedstawię wam dzisiaj moją ulubioną metodę olejowania. Najlepiej zaopatrzyć się w olejek arganowy bo on najlepiej nawilży nasze włosy więc podaje przepis na miksturę..
-wlewamy do miseczki odmierzoną ilość oleju w zależności od tego jakiej długości włosy są.
-wmasowujemy olej od skóry głowy i idziemy po partiach w dół największa ilość wmasowujemy w końcówki i "napuszone" części włosów.
-Wiążemy w koczek lub inną fryzurę jaka nam pasuje.
-Nakładamy czepek, lub reklamówkę
-Podgrzewamy włosy suszarką(żeby olej lepiej się wchłonął i działał tak jak ma działać)
-Na końcu zawijamy dodatkowo jeszcze w ręcznik, żeby włosy nam się "nagrzały"
Ważną rzeczą jest też to, że przy olejowaniu nakładamy olej na "brudne włosy" zawsze przed myciem.
Możemy też dać olejek rycynowy o którym wcześniej pisałam, ale on tak nie nawilży włosów jak np. arganowy, rycyna ma bardziej na celu pomóc nam przy wypadaniu włosów i przez nią mają nam przestać wypadać.Więc najlepiej kiedy zajrzycie do paru notek wstecz tam jest przepis na maskę z olejkiem rycynowyn taką jak ja robię dla moich włosów.
Wracając do naszego olejowania, olejek trzymamy w zależności od tego jakie mamy włosy tzn czy zniszczone i suche czy po prostu normalne ale chcemy je trochę nawilżyć, gdy są normalne to możemy olejek po 30 min zmyć tyle wystarczy w sumie, a gdy są zniszczone takie jak ja mam to chodzę w tym olejku czasem cały dzień czasem 2 godziny różnie ja już sprawdziłam jak olejek arganowy sprawdza się na moich włosach i wiem ile mogę go trzymać wam też to radzę sprawdzić i odrazu w nim nie chodźcie przez cały dzień :) tylko stopniowo obserwujcie reakcje włosów na ten olej.
Po całym zabiegu, myjemy włosy naszym szamponem, później nakładamy maskę na pare minut w zależności ile zaleca producent i też sobie w niej siedzimy pod prysznicem czy chodzimy po domu w zależności od was kwestia indywidualna. Ja w swojej masce biovax łażę sobie po domu godzinę a później zmywam i pozwalam wyschnąć moim włosom naturalnie bez żadnego suszenia, jeżeli mam na to czas jeśli nie to zimnym nawiewem susze moje włosy no i gotowe. Cała magia olejowania :) opisałam tylko ten sposób bo reszty nie próbowałam to nie wiem jak to wygląda i nie chcę nikogo wprowadzać w błąd.. :)

Do następnego!

środa, 6 listopada 2013

Laminowanie włosów :)

Na początek, powiem o laminowaniu włosów to chyba każda z was słyszała o tym czy na YouTubie czy na blogach. Laminowanie ogólnie wykonywane jest w gabinecie fryzjerskim.Zabieg ten polega na wygładzeniu włosa i wyprostowaniu go, metoda ta ma na celu odbudowanie włosa od wewnątrz. raczej jest to zabieg dla osób które mają zniszczone włosy-a jakie to są możecie przeczytać na dole bo już o tym pisałam i sprawdzić czy należycie do tej grupy.Ale z racji tego, że leminowanie włosów to prosta sprawa każda z nas może wykonać ten "zabieg" spokojnie w swoim domu, podam prosty przepis na laminowanie i przy okazji bardzo tani bo w gabinecie u fryzjerki zapłaciłybyśmy ok.450 zł za ten zabieg tylko oczywiście specjalnymi kosmetykami przeznaczonymi właśnie do tych rzeczy, a więc potrzebna nam będzie oczywiście żelatyna zwykła spożywcza, miska z ciepłą wodą i odżywka do włosów akurat taka jaką teraz na przykład używacie to nie gra roli każda odżywka do włosów może być,odmierzamy proporcje w zależności od tego jakie długie mamy włosy, ja np daje 2 łyżki stołowe żelatyny, 4 łyżki stołowe wody  no i 4 łyżki stołowe ulubionej odżywki do włosów, dobrze będzie jak przygotujecie sobie czepek na głowę taki jak np. dołączany jest do rozjaśniania włosów albo zwykłą jednorazówkę też spokojnie może być.No i w sumie ważne jest też to, żeby przygotować ciepłą wodę a nie wrzątek, miejcie to na uwadze.. no i żeby nie było grudek to też jest ważne. Jeśli nasza "mikstura" jest już gotowa nakładamy ją na nasze włosy zawijamy reklamówką bądź nakładamy nasz czepek i owijamy ręcznikiem w takim o to stroju wyjściowym siedzimy około 45 minut potem zmywamy dokładnie nawet kilka razy jeśli jest taka potrzeba,nakładamy odżywkę tak jak zawsze, czekamy zależy ile producent zaleci i zmywamy letnią wodą-dlatego, że przy spłukiwaniu letnią wodą zamykają nam się łuski włosa i mamy piękne i błyszczące włosy i suszymy suszarką raczej polecałabym zimnym nawiewem  no i jest! gotowe! PAMIĘTAJCIE, ŻE LAMINOWANIE WŁOSÓW MOŻECIE WYKONYWAĆ TYLKO RAZ W TYGODNIU NIE CZĘŚCIEJ!! NADUŻYWANIE TEJ METODY MOŻE NAM ZNISZCZYĆ WŁOSY WIĘC NIE RÓBCIE TEGO CZĘSTO.


Jutro napiszę o Olejowaniu :)
bo niestety brak mi czasu, na długą notkę, więc opisze w kolejnej.
Do zobaczenia!